• Najbardziej zgrzyta mi w uszach pani z GPS ( pani, bo przeszlo 80% uzytkownikow ma nastawione na glos kobiecy), ktora w jezyku polskim mowi: „przeliczam”. Prosto z angielskiej komendy GPS „recalculating”. Wiec co ona przelicza? Po polsku powinna chyba powiedziec „przekalkulowywuje”, ale to trudniejsze niz stol z powylamywanymi nogami. Kilometry i czas.

    I proponuje np. najszybszą, najbardziej oszczędną, najkrótszą trasę (zależnie od opcji)

    Kalkulować = obliczać, przeliczać, analizować, koncypować, ewaluować, szacować itp.

    Większość tych synonimów (poza „liczyć, przeliczać”) ma obce pochodzenie, bo jakoś te pojęcia nie zostały wylansowane przez Polaków


    votre commentaire
  • Nic tak nie podnosi notowań rządu jak dobry nastrój w piłkarskich Euro. I prezydent François Hollande – choć przezywany dawniej paczką budyniu, bo w ogóle nie uprawia żadnego sportu – nie zamierza siedzieć na ławce rezerwowych. Bardzo liczy na poprawienie swych, najgorszych w całej historii V Republiki, sondaży prezydenckich. Ale aż trudno o gorszy zbieg okoliczności. Stan pogotowia, l’état d’urgence, wprowadzono w następstwie krwawych zamachów z 13 listopada 2015 r. Widać dziś dużo wojska na ulicach i to nie tylko na dworcach czy przy gmachach publicznych; sprawa od dawna we Francji nieznana. Trwają gorączkowe przygotowania: jak zapewnić bezpieczeństwo nie tylko na stadionach – przecież zamachowiec samobójca z listopada wysadził się w powietrze u bram Stade de France, zawrócony przez ochronę – ale i w strefach kibica. mam wrazenie ze czytam Liberation, ktora jest "à cote" i nie potrafi przegryz roznych tabu na lewicy. Lewicy nie ma we Francji, bo trudno nazwac rzad Holland lewica, i jego pierwszgo ministra Valls, zachowuja sie tak samo jak Sarkozy, czyli neoliberalnie i maja gdzies spoleczenstwo. Co ciekawsze pod skrzydlami Holland minister finansow Macron, tworzy swoja partie, on twierdzi ze lewicowa a my mowimy ze to maly Sarkozy.. 

    spleczestwo francuskie jest zmeczone polityka neoliberalna, ma dosyc! i tu jest pies pogrzebany i dlatego Le Pen ma ponad 30%... i przyszle wybory moze jescze nie wygra, ale napewno nastepne. Dopoki UNIA i politycy nie zrozmieja, ze to wlasnie gospodraka neoliberlan prowadzi nas do katastrofy, do rozpadu ba do wojny.. oj, bedzie wesolo. Tylko, ze Francja wyjdzie z tego, ale juz nie Polska. Tylko CO w zamian jak piszesz polityki neo_liberalnej ..? Socjalizm i rozdawnictwo ... Czy panstwo narodowe z zamknietymi granicami powrotem do franka Marine Le Pen...? Mam nadzieje ze przyszly prezydent A.Juppe da rade... Czas najwyzszy by ktos otwarcie powiedzial Francuzom , ze na taki rozbuchany socjal ich panstwa po prostu juz nie stac ...Gospodarka stoi od 2008.. Gospodarka Francji stoi od roku 2008, jako że zwyczajni Francuzi maja za mało pieniędzy. Za dużo zabierają ich kapitaliści, a za mało dostaje reszta. Problemem Francji jest więc za mało owego „socjalu”, a nie jego nadmiar.


    votre commentaire
  • Otoz referendum nikomu nie zaszkodzi tylko wynik nie pomyslny dla unijnych tytanow zaszkodzi ich wlasnemu wizerunkowi. 

    Jezeli brytyjczycy wiekszoscia zadecyduja ze wychodza z europejskiego kolchozu to jak to ma im zaszkodzic ja sie pytam. Przeciez to bedzie ich swiadoma i wiekszosciowa decyzja zwazywszy wszystkie fakty. 

    I takiego faku nie da sie przekracic pod tezy unijnych tyranow podrzucane przez usluzne media. 

    Widac ze autor jest zwolennikiem tyrani i wspiera tyranie przez uijnne organy ktorych czlonkowie nawet nie wiedza co to jest demokracja i demokratyczne wybory. Co gorsze nawet organy formalnie nie posiadajace wladze w Uni. Wiadomo jest ze KE i PE sa tylko fasadami a o wszyskicm decyduja niemcy za zamknietymi dzwiami. 

    Co jeszcze gorsze autor propaguje tu jakies idee jednomyslnosci czyli najbarziej skrajnej tyrani ktorej przykladami sa stalinowska bolshewia i hitlerowskie niemcy. 

    Jednomyslnosc to blazenski wymysl, 28 krajow czlonkowskich i ma byc jednomyslność. Bzdura absolutna i tyle.  Porównanie do samolotu trąci demagogią. 

    Jest to raczej karawana która posuwa się w kierunku wyznaczonym przez jej najstarszych organizatorów. Pozwolono dołączyć nowym co nie zmaczy, że ci nowi nie mogą się odłączyć by pójść swoim tempem i swoją drogą. 

    Myślę, że dzień po decyzji Brytyjczyków wyjścia z Unii będzie dokładnie taki sam jak jak dzień przed. Upłynie sporo wody w Tamizie zanim zostanie wprowadzona nowa formuła współdziałania UK czy też każdego innego państwa które zdecyduje o wyjściu i Unii. 

    Im prędzej ten mechanizm zostanie stworzony, tym lepiej dla wszystkich zainteresowanych, taki ucywilizowany rozwód. Co to znaczy "powinniśmy"? Nie mamy nic do gadania w sprawie ICH decyzji, czy chcą pozostać w UE, no chyba, że chce Pan zmusić ich groźbą lub siłą? 

    Choć podobno w Irlandii organizowano referendum - do skutku. Tzn. dopóki wyniki głosowania nie były zgodne z oczekiwanymi przez "Brukselę". No, ale to być może plotki mające wywołać ogólną nieufność i niechęć do UE. 

    nb. proszę nie mitologizować, że jakaś tam niewielka liczba decyduje o przyszłości 500 milionów ludzi w Europie. Jeśli zwolennikom pozostania Wielkiej Brytanii w UE nie zechce się pójść do głosowania, to będzie to ICH wina, a nie tych, którzy chcą wyrazić swoją dezaprobatę głosując za wyjściem. Ja nie winię zwolenników PiS, że posadzili swoich u koryta. Nie chciało się zwolennikom PO głosować za ich pupilkami - to jeśli mają żal, to niech niech mają TYLKO I WYŁĄCZNIE - do SIEBIE. 

    nb. Mnie się nie chciało głosować na PO jako mniejsze zło, no to muszę się pogodzić z tym, że w Polsce szalej PiS. Taki jest urok głosowania i niegłosowania. 

    A wracając do głosowania brytyjskiego - głosowanie "za", jest właśnie takim wyborem zła mniejszego (znanego). Bo, szczerze mówiąć, UE nie daje ŻADNYCH rokowań na to, że weźmie się w garść. Zatem może lepiej "wyskoczyć" i ratować się już teraz, a nie czekać, aż tonący okręt wciągnie wszystkich równo. No, z wyjątkiem tych, którzy są bliziutko łodzi ratunkowych...  Dzien po Brexicie nie bedzie taki sam jak dzien poprzedni. Zareaguja gwaltownie tzw. rynki i w wielu dziedzinach wystapi paraliz, bo regulacje prawne zastepujace prawo unijne nie wejda w zycie natychmiast ani tez bez roznych potkniec. Uderzenie przyjma glownie Brytyjczycy ale rozejdzie sie to po calej Europie i pewnie nie tylko. Jedno jest pewne: referendum w Wielkiej Brytanii to krok w niewłaściwym kierunku, niezależnie od tego, jaki będzie jego wynik." 

    - z polskiego na nasze , to można to zdanie odczytać tak, że demokracja to krok w niewłaścicwym kierunku ?  1. Odejście UK z UE to jest szansa dla UE, jako że wiadomo, iż UK wstąpiła do UE (dokładniej do EWG, poprzedniczki UE) tylko po to, aby niszczyć UE (EWG) od środka. Dobrze o tym wiedział generał de Gaulle, który skutecznie blokował wejście UK do Wspólnoty Europejskiej, wiedząc, że Brytyjczycy będą tam koniem trojańskim USA, którym przecież nie na rękę jest silna i zamożna Europa, gdyż wtedy jest ona zbyt poważnym konkurentem Ameryki na światowej arenie politycznej, gospodarczej i militarnej. 

    2. Co w tym złego, że zostaniemy Wschodem Europy? Przypominam, z obecnie to Wschód Świata (Chiny i Indie) się rozwija, że to już znów Chiny, a nie USA są największą gospodarką świata, że generalnie środek ciężkości Świata przesuwa się na Wschód czyli do Chin i do Indii, tak jak było jeszcze na początku XIX wieku i tak jak to powinno być, choćby ze względu na gospodarczy, militarny i ludnościowy (demograficzny) potencjał Azji. 

    3. Rozpad UE spowodowany jest przecież egoizmem Europy Zachodniej. Przecież w zjednoczonej Europie muszą być takie same, a przynajmniej zbliżone (+/- 10%) zarobki, taki sam, albo przynajmniej zbliżony (+/- 10%) poziom zamożności, takie same albo bardzo zbliżone systemy emerytalne, takie same albo bardzo zbliżone systemy opieki społecznej, w tym renty i zasiłki itd. Tymczasem to polski rolnik otrzymuje mniejszą pomoc niż rolnik niemiecki czy francuski, a polski emeryt ma emeryturę znacznie mniejszą niż na przykład emeryt niemiecki. Pytam się Pana Profesora, co to wspólnego ze sprawiedliwością i solidarnością? 

    4. Bariera graniczna na Odrze i Nysie Łużyckiej ochroni zaś nas przed zalewem imigrantów z III świata i problemami z tym związanymi, a więc nie widzę tu żadnego problemu, a wręcz przeciwnie – same korzyści dla Polski i Polaków.

    Opuszczenie Unii przez Wielką Brytanię - to ostatnia nadzieja dla UE. 

    Wielka Brytania nigdy nie była w Europie , natomiast Polska była w niej zawsze, co nie dociera do wasalnych wobec globalizmu elit politycznych dobrej zmiany. 

    Ponad wszystko Unia nie potrafi zajac sie sprawami waznymi dla Europy jak kryzys migracyjny, ekonomiczny, wojny wokol Europy i wrogie manipulacje amerykanskiego imperialisty ktory dazy do sprowokowania nastepnej wojny w Europie. Z takiego dziadostwa i pod tak dziadowska dyktatura trzeba uciekac.


    votre commentaire


    Suivre le flux RSS des articles de cette rubrique
    Suivre le flux RSS des commentaires de cette rubrique